[mestor]

Witam,

dzisiaj doświadczyłem dziwnego problemu. Otóż przy przegrywaniu płytki VideoCD przez Nero, już po zakończeniu nagrywania, coś się zwiesiło - jako że Nero w miarę odpowiadało, stawiam że nagrywarka. Nero wskazywało 100% ukończenia nagrywania oraz że kończy zapis lead outa (chyba tak się to zwie). I na tym się skończyło. Przez ładnych parę minut nagrywarka pozostawała w tym samym miejscu. To znaczy dioda migała, Nero mówił że konczy, ale nic się więcej nie działo. Udało mi się zabić proces Nero, ale nagrywarka dalej migała. Zrestartowania komputera pomogło. Płytka nagrała się - działa w stacjonarnym napędzie. Ale niestety z nagrywarką już nie jest tak dobrze. Otóż przestała ona czytać płytki CD. Z płytami DVD nie ma najmniejszego problemu, ale jeśli włożę do czytnika płytkę CD to słychać tylko, że płyta zaczyna się rozpędzać po czym czytnik ją hamuje. Oczywiście dostępu do danych nie ma. Moje pytanie brzmi czy ktoś może spotkał się z podobnym problemem? Za starych czasów (nagrywarka Yamaha) czasami takie zwiechy zdarzały się i wszystko po restarcie było w porządku. A tutaj zachowanie jest co najmniej dziwne. Pad lasera też mi się nie podoba, jako że gdy wkładam płytkę to jest ona rozpoznawana, bo zaczyna się obracać. Problem widać leży w samym odczycie danych. Macie może jakieś pomysły?

pozdrawiam,
Adrian