No cóż, nie każdemu pasuje SF. Nie zauwazyłem aby aktorzy grali tu jakoś sztywno. Co do efektów - to zapewne świadome nawiązanie do serii z 1978 roku. Na Forum Orion Tokra serial ten cieszy się (obok kultowego tam Stargate) największą popularnością. W odróżnieniu od innych produkcji SF nie jest hurraoptymistyczny, nawet jesli odcinek dobrze się kończy to już są przesłanki do kolejnej tragedii. Z reguły nikt nie jest tym, za kogo się podaje, albo kim myśli,że jest. Pamiętajcie,że to nie jest Star Trek. Superbohaterowie ? Popatrzcie - stary dowódca Adama (prawie emeryt), CAG chleje..., Boomer kobietą i na dodatek zwariowaną, Adama - syn, ma problemy z ojcem. Normalni ludzie, uwikłani w siatkę intryg Cylonów, starający się ocalić resztki społeczeństwa. Nawet niepoprawności polityczne się zdarzają ("do śluzy z nim !")
.