czytalem o decyzji nikona
coz - jak pisal Szuma - to musi nastapic
profesjonalisci przesiadaja sie na cyfre, amatorzy juz to zrobili
niedobitki sa, zawsze i wszedzie znajda sie zwolennicy starego, tradycjonalisci
albo profesjonalisci studyjni, ktorych po prostu nie stac na zakup studyjnej cyfrowki, a stac na studyjny maly obrazek (tu chodzi o aparaty po kilkadziesiat tysiecy i wiecej) - ale ceny spadna
a sentyment - tam gdzie sa pieniadze tam nie ma sentymentu
oczywicie bedzie jedna czy dwie firmy robiace aparaty i materialy dla malegoobrazka - nie z zsentymentu, oni na sentymencie klientow beda zarabiac
ale z normalnego rynku analogi wypadna - kilka lat im daje
materialy eksploatacyjne pare lat dluzej...