w Warszawie -18, jak mam wytrzymać jeszcze trochę przy kompie, to muszę odpalić drugi kominek - komp zaśmieca salon (na poziomie ziemi, cała reszta domu wyżej) a w nim kominek zimny, centralne oszczędnie, drugi kominek pali się non stop teraz i pięknie dogrzewa górę...rozpalam, bo mam wrażenie że mnie zimna woda dopada. w dzień, gdy świeciło słońce było ok.
|