Juz po klopocie. 3a bylo nowego bioa zainstalowac. Pozostawilem ta opcje na sam koniec, czyli ostateczne rozwiazanie gdyz balem sie ze troche mi sie zwali nagrywarka, a nie stac mnie na nowa

Jednka juz nie wytrzymalem nerwowo i zaryzykowalem
Ale wszystko poszlo bez problemow, szybko i gladko (ale przyznam ze troche cykałem

)
Dzieki wszystkim za pomoc
Teraz wkoncu po okolo miesiacu moge sie wkoncu nacieszyc nowym i sprawnym komputerem.... uffff