Mój ojciec kupił LG 4167 choć mówiłem Mu,żeby wziął Benq - ale nieee bo miał LG nagrywarkę 32jkę jakąś CDRW i działa do dziś. Wkładam płytkę, włączam zapis , a tu mega chrzęst , tarcie, świsty . Żenada po prostu. Tackę to ustrojstwo ma tak płytką,że chyba płyta wyskakuje z tacki w trakcie wirowania czy co. Zero jakichkolwiek "łapek" przytrzymujących płytę od góry jakie można znaleźć w Benq czy moim leciwym NEC'u 3500. Niby takie małe coś, a dla mnie dyskwalifikacja. Nie chcę się wciąż wielce schylać pod biurko by dobrze płytkę na tackę położyć. Wymieniał to 4167 łącznie 4 razy. W końcu dał za wygraną i wziął Benq . Cisza zupełna.
Ja sam miałem 4 napędy LG. Trzy nagrywarki cdrw i jeden combo. Combo się posypał po 1.5 roku, nagrywarki cdrw chodziły w miarę. Najlepsze,że najmilej wspominam nagrywarkę 8 x bez burn proofa. Cudnie chodzi do dziś w innym komputerze.
|