Witam ponownie.
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. Od razu napiszę, iż udało mi się rozwiązać problem, który okazał się dużo bardziej poważniejszy niż mogłoby się wydawać.
Zacznę jednak od początku

.
Miałem dzisiaj bardzo pracowity dzień, gdyż od rana testowałem sprzęt, głównie pamięci i procesor mając nadzieję, iż tam tkwi problem. Nic z tego !. Zarówno MemTest jak i Prime95 ponownie nie pokazywały błędów. Sprawdziłem chyba wszystkie możliwe ustawienia timingów, zwiększałem napięcie chipsetu, procesora, pamięci i ***8230; kompletnie nic to nie dawało

. Gdzieś w połowie dnia przez myśl przebiegło mi, że może to być wina macierzy RAID 0

. Podpiąłem dysk ojca (zwykły EIDE) i eureka - bez błędów !. No fajnie, ale co zrobić, aby to cholerstwo działało

. Ponieważ udało mi się wstępnie zlokalizować problem, znalazłem rozwiązanie w sieci.
Okazuje się, że źle działa współpraca kontrolera Silicon Imane 3112 z chipsetem nforce2 płyty głównej. Problem był dosyć często opisywany na forach np.:
TU . Co gorsza efektem są niekontrolowane uszkodzenia danych !

. Nie tylko tych kompresowanych, ale dosłownie wszystkich zapisywanych na dysku. Rzeczywiście ostatnio, po dokupieniu 2 dysku i utworzeniu RAID 0 miałem wiele dziwnych sytuacji na kompie. Przede wszystkim przy authoringu filmów (zatrzymania, przeskoki itp.). Jak teraz o tym myślę to ciarki po mnie przechodzą, aż cud, że nie zostało uszkodzone coś naprawdę ważnego.
I na koniec rozwiązanie, może komuś się przyda :
BIOS ***8211; w ***8222;Integrated Peripherals***8221; należy zmienić wartość ***8222;EXT-P2P's Discard Time***8221; z 30us na 1ms.
Okazuje się, że problem był już rozwiązywany w bardzo wczesnej wersji biosu (d14), oto pełna treść poprawki :
- Fixed SATA RAID-0 data corruption issue by adding a new option "EXT-P2P's Discard Time" in "integrated Peripherals". The default setting is "30 us" ; which is recommended by NVidia. In case the problem is still there, try "1 ms" please.
Jednak jak wyczytałem na forach nie naprawiło to sytuacji w 100%, gdyż uszkodzenie danych występowało nadal, tylko z dużo mniejszą częstotliwością.
Mam nadzieję, że po uaktualnieniu romu kontrolera do wersji 4.2.5.0 (najnowszy BIOS d27) problem zniknął całkowicie. Ja kompresowałem plik 800 MB około 20-30 i nie wystąpiły błędy. Wgrałem jeszcze najnowszy sterownik 1.0.0.53 ze
strony producenta i mam nadzieję, że kiedyś sromotnie się nie zdziwię

.
Dziękuję jeszcze raz za próby pomocy.
Pozdrawiam