Witam !
Cytat:
Napisany przez Lukash
moim zdaniem ktore podtrzymuje juz od poczatku olimpiady to przywieziemy zero medali, Małysz jak bedzie w pierwszej 10 to bedzie sukces takie jest moje zdanie..zobaczymy czy sie sprawdzi do konca olimpiady...
|
Obyś nie miał racji kolego ...
Choć patrząc realistycznie masz na to dość znaczne szanse.
Cóż - chyba brak nam dużo - pieniędzy, organizacji, a także czasem motywacji i woli walki. Oczywiście nie zawsze ...
W konkursie skoków zobaczy jutro tylko trzech Polaków. Jednak patrząc na wyniki eliminacji - na za dużo liczyć nie możemy chyba. Oczywiście eliminacje to nie konkurs - wszystko się może zdarzyć. Najbardziej boję się jednak zawirowań pogody - bo może znowu naszym nie powieje, a konkurentom jak najbardziej
Nie wiem - okaże się to jutro - ale mam takie dziwne wrażenie, że nasi skoczkowie jakby po występie na średniej skoczni uznali, że plan już wypełnili - poszło im tam bądź co bądź nieźle - i boję się, że gdzieś w psychice mają już wpisane, że jakby co to już swoje zrobili - no może po za Adamem Małyszem - który zapowiada walkę o medal.
Obym się jednak mylił
A pomijając występy Polaków - oglądałem dziś finały snowboardu - cross kobiet - chyba pierwszy raz w życiu - i naprawdę fajne to było - ciekawsze np. od tych wszystkich zjazdów, gigantów itd. - a emocje - największe były w finale - jadąca na pierwszym miejscu - chyba amerykanka - cieszyła się już ze złota, a tutaj nagłe upadek i zanim się podniosła, dogoniła ją szwajcarka
Choć jeśli mam być szczery reguły i duży udział sedziów trochę psują zabawę - niby wiadomo kto wjechał na metę pierwszy, ale za chwile okazać się może ze z czwórki trójka została zdyskwalifikowana.
Cóż taka dyscyplina - ale mimo tego mi sie spodobała
Szkoda tylko, że wczoraj nasi reprezentancji "dali z siebie wszystko, ale jakoś im nie wyszło" ...
Pozdrawiam
ro29