Witam
Cóż prawie sprawdziła się jedna z moich prognoz ... niestety ta pesymistyczna.
O ile występ naszych reprezentantów na średniej skoczni naprawdę był niezły - to tutaj .... cóż kiepsko było. Może się mylę - ale jak napisałem chyba wczoraj, miałem obawy, że po udanym pierwszym konkursie, zejdzie z Polaków powietrze. I chyba tak w części się stało.
Zgadzam się z Tobą @
andrzejj9 - konkurs był naprawdę emocjonujący - szczególnie końcówka - a zarówno złoty i srebrny medaliści z Austrii pokazali klasę - najwyższą. Wygrać różnicą tylko 0,1 pkt ...
A na koniec dwa cytaty dnia - może nie dosłowne - bo nie zapisałem - ale w przybliżeniu:
- Andrzej Person w studiu TVP powiedział: - "Prawdą jest, że liczy się udział w olimpiadzie - tylko czemu Polacy tak bardzo wzieli sobie tę maksymę do serca i jadą tam tylko aby być - a inni jadą po to, aby zdobywać medale"
- Siguard Petersen powiedział niedawno: "wszystko co leci, musi kiedyś spaść"
Pozdrawiam
ro29
EDIT - w sprawie pytania o bobsleje - pierwsze starty w tej konkurencji już były:
http://turyn2006.interia.pl/wyniki/konk/3748
a reszta będzie:
http://turyn2006.interia.pl/terminarz/dys/5
Polacy starują w czwórce - 24 i 25 lutego