Cytat:
Napisany przez Stef
i po co ta panika?
jeszcze nikt nie mowi ze to jest ta grozna odmiana H5N1-tego sie dowiemy (ponoc) za kilka dni.
ja jakos specjalnie sie nie pzrejmuje ptasia grypa i nie poddaje sie tej zbiorowej,medialnej psychozie.
prewencje tzreba zachowac,ale bez przesady.
i szczerze to nie wierze w to ze jakas ferma drobiu jest w polsce zarazona, bardziej prawdopodobne ze jesli dojdzie do rozprzestrzenienia sie ptasiej frypy, to nastapi to w malych przydomowych kurnikach, a nie na wielkich fermach,
bo wielkie gospodarstwa sa systematycznie monitorowane i sami wlasciciele robia wszytsko by nie dopuscic do zarazenia calego stada,bo wiadomo z czym to sie wiaze.
Taka sama sytuacja byla z BSE i co? temat ucichl,teraz pojawil sie na wokandzie H5N1,a za rok bedzie znowu co innego.
tzreba byc po prostu ostroznym a jak nas dopadnie to i tak nbic sie nie da juz zrobic.
A winni temu ejstemy my sami. nastawiamy sie na chemiczne uprawy, modyfikacje genetyczne i inne "super wynalazki".
kiedys ludzie hodowali wszystko naturalnie i zadnych takich chorob nie bylo.a teraz co chwile jakies nowe choroby.
|
A kto tu o panice mówi?
Chodzi o to, żeby - jak sam piszesz - być ostrożnym. Mieć świadomość istnienia tej choroby i jej obecności w Polsce, wiedzieć, co należy robić, a czego nie, żeby nie narażać siebie i swojej rodziny na zachorowanie i to wszystko. Temu też służyć ma ta informacja.