Chciałbym bardzo podziękować koledze "slawekb" - ten Canopus Imaginate 2.0 to faktycznie rewelacyjny program do "ożywiania" zdjęć. Bardzo prosty i intuicyjny w obsłudze, a jego największą zaletą jest to, że skalowanie fotek jest płynne jak smarowanie chlebka masłem. W Ulead Media Studio pro trzeba napracować się przy tego rodzaju "filmowaniu" zdjęć znacznie bardziej, a przy tym efekty są dużo gorsze - nie ma tej "maślanej" płynności, bo występuje "drżenie". To jest to czego szukałem. Adminowi forum też dziękuję - za rady, ale przede wszystkim za to, że dzięki jego forum dowiedziałem się o istnieniu potrzebnego mi programu. Od wiedzy o istnienieniu do wejścia w "posiadanie", przy dużych chęciach, droga nie jest długa i zbytnio skomplikowana.
Pozdrawiam wszystkich entuzjastów montażu i obróbki video.
|