swiatla powinny byc zapalone i w pochmorny dzien i bardzo sloneczny - jak mijasz granice swiatla i cienia (las - przestrzen otwarta np) to za cholere nie zobaczysz nieoswietlonego samochodu ktory jest po drugiej stronie tej "granicy"
jak ktos twierdzi ze jest inaczej to proponuje wizyte u okulisty
na szczescie powoli wkracza do polski kultura zachodnia i ichsze przyzwyczajenia - np swiatla awaryjne wlaczane przez ostatnia osobe w korku, kamizelki odblaskowe u rolkarzy (sam taka nosze - od okolo miesiaca do pracy jezdze na rolkach

) i rowerzystow...
niestety jeszcze to nie jest powszechne...
a policja zamiast za brak zdrowego rozsadku wrecza mandaty za przekroczenia predkosci tam gdzie to nikomu nie grozi a po prostu wiele osob to robi
straz miejska zamist lapac *****i parkujacych na przejsciach dla pieszych i osoby wyprzedzajace na tychze, woli zakladac blokady jak ktos zamiast 10m zaparkuje 9,5m od przystanku... nigdy nie zapomne blokady zalozonej mi na parkingu!!! witamy w polsce - przed parkingiem ostawili sobie ZAKAZ PARKOWANIA - gratulacje dla polskiej mysli