Ja wczoraj na Polsacie obejrzałem (choć z wielkim trudem) 'Dzień niepodległości". Bajeczka, ale lubię ten i film zawsze przyjemnie mi się go ogląda. Ale nie tym razem.. To, co Polsat zrobił z tłumaczeniem, to już po prostu momentami brak słów na określenie. Tak kompletnie nietrafionego, miejscami idiotycznego czy wręcz żałosnego tłumaczenia jeszcze nigdy nie widziałem. Teksty były tłumaczone skrótowo, często zupełnie nie oddające tego, co się działo na ekranie, a miejscami całkowicie zmieniające tego sens, nie zachowujące klimatu oryginału, no po prostu tragedia.. Znam ten film dość dobrze, wiem, jakie są teksty, plus słyszałem i trochę wczoraj i naprawdę nie wiem, kto stworzył coś takiego, ale to powinno być jego ostatnie tłumaczenie. Po prostu tragedia..
__________________
neverending path to perfection..
|