Kurna... tytuł - prowokacja!!! dziesięć lat paliłem, trzy przerwy, znowu trzy palenia - od 2 kwietnia zeszłego roku trzymam się - takie postanowienie, a co

. Nie ma dobrych stron i już. A wiem, co gadam bo wyczynowo smażyłem...40 sztk/doba

. A raz w nałogu byłeś - zawsze będziesz. Do dzisiaj śnię smak goldena... Taki palacz niepalący jestem...
Pozdrawiam.