Cytat:
Napisany przez Ashus
Ten tajemniczy antywirus  to darmowy AVIRA AntiVir Personal Edition Classic z włączonym monitorem antywirusowym, po wyłaczeniu monitora dalej to samo, nie sądze zresztą, aby był aż tak procesożerny, bo śmigał z powodzeniem na moim byłym Celeronie 500 MHz, który to powiniem się chyba dymić w takim przypadku
Zamieszczam tu screen z tego windowsowego "procesoromierza", jak widać odpalona Opera, GG i antywir, a wskaźnik pokazuje tu akurat 8%, ale tak naprawdę to skacze 0% -> 2% -> 10% -> 8% w porywach nawet więcej, a gdy tylko próbuje np. przeciągnąć myszką jakiekolwiek okno, to skacze nawet do 22% O_o
=> SCREEN
EDIT:
Tutaj odpalony winamp i obciążenie 11%, a jakiś odczyt z dysku czy odpalenie kilku niewielkich programików to już siódme poty dla tego procka i obciążenie na poziomie 40 - 60%. Panowie pomóżcie, w czym może tkwić problem? Nie chce trzymać gówna w domu
=> SCREEN
|
Mówisz o pracy dysku.. Zużycie procesora zawsze wtedy jest większe, ale też nie aż tak. Dlatego temu bym się przyjrzał. Weź zrób defragmentacje (najlepiej jakimś programem zewnętrznym, np. Patrition Magic), zrób skanowanie dysku i wtedy spróbuj jeszcze raz. Aha.. i na zużycie procesora patrz kilka sekund po włączeniu WinAmp-a, a nie bezpośrednio po (i nie bezpośrednio po włączeniu programu do mierzenia).