Jeżeli ktoś dla paru PLN (do tego nie swoich) ryzykuje życie swoje i innych (choćby klientów sklepu) - to ja to nazywam głupotą, a nie odwagą.
W każdym banku (tam przynajmniej obsługa jest przeszkolona) procedura jest taka, że obrona pieniędzy nie jest żadnym celem - od tego są spece i ubezpieczenie. Celem obsługi jest minimalizacja zagrożenia dla siebie i klientów.
__________________
Ludzie tak bardzo lubią oszukiwać się wzajemnie, że wymyślili rząd, by robił to za nich.
WAŻNE
|