Witam wszystkich serdecznie

Mam pytanie do specjalistów

Jakiś czas temu kupiłem nagrywarkę Nec 3550A. Najpierw chciałem kupić LG GSA-4167B lub sony, ale przeglądając fora głównie CDRifno i CDRlab zrezygnowałem z tych modeli i zdecydowałem się albo na Neca albo na Benq. Na Benq trzeba był długo czekać a poza tym skusiła mnie możliwość przerobienia Neca 3550 na 4551.
Jeśli chodzi o odczyt nagrywarka spisywała się (i nadal tak jest) wyśmienicie. Każdą płytę mogłem odtworzyć. Miałem jedną, która nie chciała pójść na kolegi LG 4167, na brata samsungu ani w pracy na liteonie. Zupełnie nie mogłem jej odtworzyć i myślałem, że będę musiał ją wywalić. A tutaj wrzuciłem do napędu i bez problemu ją odczytał. Każda płyta CD, stara czy nowe, porysowana, dosłownie wszystkie bez problemu odtwarza. Tak samo z płytami DVD. Żadnych kłopotów. REWELACJA. Myślałem, że tak samo jest z nagrywaniem. Ale niestety

.
Nagrałem kilka płyt DVD sobie i super szły (U mnie), tak samo na brata DVD samsung też bez problemu. Dwóm znajomym nagrałem filmy i odtwarzali je na stacjonarnych odtwarzaczach Manty... bez zająknięcia. Aż nagrałem film koleżance. Nie wiem jaki ma odtwarzacz. Jakiś stacjonarny, nie firmowy. Żaliła się, że ktoś nagrał jej płytę i nie chce w ogóle odtwarzać. Powiedziałem, żeby przyniosła mi tą płytę, skopiuję i nagram na inną. Przegrałem te dwa filmy i dorzuciłem jeszcze 4 swoje. Fakt, że na kiepskim nośniku nagrałem (blupop), ale kumple na Mantach odtwarzali te płytki bez problemu a ja akurat innej nie miałem. U niej jednak nie chciała ta płytka pójść. Najbardziej zdziwiło mnie to, że każdy film odtwarzała do połowy i koniec, zwiecha i nic. 6 filmów na płytce i każdy tylko do połowy

.
Potem jednemu kumplowi nagrywałem płytę CD (kupił MediaStore) i też film nie chciał iść. Nawet nie ruszył. Wyskakiwał błąd. Kumpel ma LG GSA-4167B.
Postanowiłem zrobić test... i załamałem się

. Poniżej przedstawiam wykresy z różnych płyt. Tych lepszych i tych gorszych. Nie rozumiem zupełnie czemu tak się dzieje, ale jeśli chcę na przykład dobrze nagrać płytkę, to nie mogę jej nagrywać całej, bo pod koniec sesji (przy płycie DVD jest to jakieś 3800 MB) wyskakuje olbrzymi błąd... jak widać, na dobrej płytce PI powyżej 500!!!!!!!

a płyta verbatim DVD-R... czyli z tych lepszych. Jeśli nagram poniżej 3800 MB, naprzykład 3500 MB, to płytka nagrana rewelacyjnie, według mnie

. Dodam, że na niektórych gorszych płytkach taki błąd potrafi wskoczyć nawet do PI 2600!!! Jest to przeważnie jeden błąd, jeden wystrzał... ale tak wk....cy ze szok

. Co z tym zrobić? Czy mam zepsutą nagrywarkę? Czy może coś z ustawieniami w kompie, albo nero? Błagam o pomoc. Poniżej przedstawiam kilka wykresów.