No wlasnie i to niezly poslizg lepiej kupic vers.eng. bo kurcze nie bede czkal pol roku.
1000 stron moze uda im sie po Polsku przetlumaczyc (watpie czy beda jakies glosy podstawione)

do wersi PL ale chyba nie dadza rady wiec beda napisy a jak beda napisy to bedzie napewno gdzies do dorwania spolszczenie

a zreszta ang. wersia jest naprawde wypas wiec psucie tego przez zle dobranych aktorow nie ma sensu