Cytat:
Napisany przez MQs
Tylko, że tam nie jest najgorszy widok krwi i wnętrzności, który może cie "obezwładnić" - też myślałem na początku, że mogłoby to być niezłe doświadczenie (nawet próbowałem się wkręcić do ekipy obserwatorów). Jednak co najbardziej odrzuca (w ten sposób zostało mi to wyperswadowane) jest fakt, że wygląda to bardziej na bezczeszczenie zwłok niż na badanie ich. Podchodząc do poszkodowanego (żeby go ratować) traktujesz go jak człowieka - tam jest to tylko kawał mięsa.
Poza tym, nawet lekarz podchodząc do poszkodowanego bez odpowiedniego sprzętu musi się ograniczyć do udzielenia pierwszej pomocy. Myślę, że wystarczy dobrze wiedzieć co należy robić w takiej sytuacji (dodatkowo pare realnych symulacji na przykład) żeby potrafić komuś uratować życie. A czasem choćby nie wiem jak "niewrażliwy" nic nie jest w stanie zrobić jak tylko zadzwonić po pogotowie.
|
Naturalnie.. ale oprócz 'tego' czasem zdarzyć się może tysiąc innych sytuacji, w których od tego, czy przy widoku krwi będziesz w stanie zebrać się i udzielić pomocy potrzebującemu. I chciałbym umieć to zrobić.
A jeśli chodzi o te filmiki to nie widziałem ich jeszcze. Chodziło mi o możliwość uczestniczenia w normalnej sekcji zwłok, która i tak musi być dokonana, bez względu na obecność bądź jej brak, dodatkowych widzów.