Pamiętam jak dziś, było to w kwietniu 1996 r. Na szalonym wówczas AMD K-5 120 Mhz, 16 Ramu, Win 95, zarąbiście szybkim modemie Zoltrix'a 33.6 kbps i świeżo wówczas uruchomionym przez Tepsę słynnym numerkiem dostępowym 0202122.
Z wypiekami na twarzy, z Naszej Szkapy wszedłem na WP, (Onet dopiero był w budowie), oraz na Astalavistę w poszukiwaniu rodzynka do odkrytego wówczas przeze mnie Windows Commandera.
Pochodziłem po Internecie dosłownie kilka minut, bo wywalił mnie z niego równie słynny do dziś Niebieski Ekran. Tak się zaczęła moja przygoda z siecią i na razie ta zabawka bardzo mi się podoba