Cytat:
Napisany przez Damianos L
u nas to i na lekcji czasem sie gada przez kom
brak jakichkolwiek restrykcji (liceum), nauczyciel tylko upomina..
EDIT
zapomnialem dodac, ze u nas nauczycielom tez czasem dzwonia komorki na lekcjach 
|
No to już niezła przesada - rozmawiać na lekcji przez telefon - i jak tu się dziwić nauczycielom, że ich nerwy ponoszą.
Oczywiście sami nauczyciele/wykładowcy powinni też raczej wyłączać - żeby dać dobry przykład. I często tak robią - ale nie zawsze. Pamiętam - byłem świadkiem, że wykładowcy zadzwoniła komórka, a On po prostu wyszedł na korytarz porozmawiać. A inny po prostu na wykładzie przeprowadził - co prawda krótką - ale rozmowę. Jednak inny, kiedy raz mu zadzwoniła komórka to nie odebrał i przeprosił studentów, że zapomniał wyłączyć
A najlepszy przykład na koniec - dzwoni komórka Pani prorektor - i zanim znalazła ją w torebce mówi do studentów - jak dzwoni Rektor to będę musiała odebrać - jak ktoś inny to nie
Pozdrawiam
ro29
EDIT:
Cytat:
Napisany przez joujoujou
Szkoła służy (a przynajmniej powinna) do pobierania nauki, a nie dzwonienia/pisania SMSów,
stąd też zakaz używania komórek podczas lekcji uważam za jak najbardziej słuszny.
Na przerwie - wolna amerykanka.
Jaki to ważny telefon nie może poczekać kilkunastu minut na odebranie?
|
Ogólnie się zgadzam jak najbardziej

- jedynie w kwestii przerw - też wypadało by zachować trochę logiki i kultury - szczególnie w szkole - na uczelni to jak wiadomo już trochę inaczej sprawa wygląda.