Cytat:
Napisany przez pawelblu
Natomiast pamietaj ze zle prawo:
Musi najpierw uchwalic sejm, potem odrzucic poprawki w drugim czytaniu, potem senat, potem znowu sejm odrzucic ew. poprawki senatu w trzecim czytaniu, potem musi to jeszcze podpisac prezydent (ale moze tez zawetowac lub skierowac to TK).
Takze zle prawo da sie uchwalic, ale jest to trudne, chociaz ... wiadomo.
|
No właśnie to jest dla mnie najgorsze.. Że buble prawne, które na pierwszy rzut oka są niezgodne z konstytucją, albo innymi prawami nadrzędnymi przechodzą tą wielokryterialną i wieloetapową analizę i są zatwierdzane.. A my tylko płacimy za ich najpierw uchwalanie, a potem wycofywanie..
Cytat:
Tak samo w tej szkole. Zobacz ze ten statut pewnie ukladal ktos z rady, potem zaakceptowala cala rada i wcielil w zycie dyrektor, wiec jezeli oni nie uznali ze cos tam jest sprzeczne z prawem to dlaczego uczen ma racje (dokladnie jak to stwierdzic) ?? No stwierdza to dopiero organ nadrzedny (w zasadzie to organ "odpowiedni") - ale dopoki nie stwierdzi niezgodnosci, przepisy obowiazuja.
|
No tu już mniej bym się zgodził, bo przecież tak naprawdę ani dyrektor, ani nauczyciele, ani nawet inni pracownicy szkoły tak naprawdę nie mają większego pojęcia o prawie. Owszem, znają pewnie podstawy, jak większość obywateli, ale jeśli idzie o konkretne przepisy, to już zaczynają się gubić. I tak też ustalają statusy czy inne regulaminy..