Na polskie warunki optymalne rozwiązanie to 5w30. Niestety, jest to znacznie droższy pomysł niż 10w40...
Olej lej taki, jak masz wskazane w instrukcji obsługi: i nie chodzi tu o markę oleju.
Zasady generalnie są takie:
1. Nie zmienia się oleju gorszego na lepszy, bo rozszczelnisz silnik. Czyli z mineralnego nie przechodzi się na semisyntetyk czy syntetyk. Z półsyntetyku możesz przejść na syntetyk.
2. W miarę upływu wieku silnika (przebieg) przechodzi się z oleju żadszego na gęstszy. Kasuje to luzy i zmniejsza przecieki na punktach smarowania.
A poza tym warto wiedzieć, że:
1. Prawie wszystkie oleje dostępne w Polsce są rozlewane w Polsce,
2. Oleje rozlewane w Polsce są w większości przypadków produkowane (czyli mieszane) w Polsce. Tak więc nie dziwić się, że w swoim markowym drogim oleju znajdziesz małymi literkami: rozlewane przez... np. Orlen. I tu może być zonk: leją to samo tylko nalepka (i butelka) inne = Polak potrafi
3. Olej to baza (85% - 95%) + dodatki. Bazy produkuje 4, 5 producentów na świecie, a domieszki czynią nazwę oleju (tak naprawdę),
4. Baza semisyntetyczna to 70% mineralny + 30% syntetyk,
5. ELF = TOTAL (własność 100% Totala) a Mobil = ESSO (100% własności), inne ciekawe marki: Deawoo = Total, Opel = Elf, Ford = Mobil, Toyota = Esso (ale tego już tak dokładnie nie pamiętam) itd. Warto więc się zastanowić nad tymi olejami, są relatywnie tanie...