Podgląd pojedynczego posta
Stary 12.04.2006, 22:49   #55
Prezesik
Człekokształtny
 
Avatar użytkownika Prezesik
 
Data rejestracji: 27.12.2004
Lokalizacja: Poznań
Posty: 9,082
Prezesik jest wybitnie uzdolniony i zna sie rzeczowo na sprawach <1500 - 1999 pkt>Prezesik jest wybitnie uzdolniony i zna sie rzeczowo na sprawach <1500 - 1999 pkt>Prezesik jest wybitnie uzdolniony i zna sie rzeczowo na sprawach <1500 - 1999 pkt>Prezesik jest wybitnie uzdolniony i zna sie rzeczowo na sprawach <1500 - 1999 pkt>Prezesik jest wybitnie uzdolniony i zna sie rzeczowo na sprawach <1500 - 1999 pkt>Prezesik jest wybitnie uzdolniony i zna sie rzeczowo na sprawach <1500 - 1999 pkt>Prezesik jest wybitnie uzdolniony i zna sie rzeczowo na sprawach <1500 - 1999 pkt>Prezesik jest wybitnie uzdolniony i zna sie rzeczowo na sprawach <1500 - 1999 pkt>Prezesik jest wybitnie uzdolniony i zna sie rzeczowo na sprawach <1500 - 1999 pkt>Prezesik jest wybitnie uzdolniony i zna sie rzeczowo na sprawach <1500 - 1999 pkt>Prezesik jest wybitnie uzdolniony i zna sie rzeczowo na sprawach <1500 - 1999 pkt>
Cytat:
Napisany przez Jabba the Hutt
Oglądałem ten program - niezły. Księdza profesora tam występującego, panowie z Wyborowej zażyć nie mogli. Za dużą miał wiedzę biblijną.

Ja widzę to w ten sposób. Podanie takiej "sensacji" w potężnym nakładzie na pewno ma za zadanie wpłynąć na ludzi, którzy mniej są dolni do filtrowania informacji gazetowych. W końcu "Kod Leonarda" już teraz niektórzy czytelnicy traktują jako prawdę, choć to tylko taka sama sensacja jak dajmy na to "Tożsamość Bournea" czy inne Ludlumy. A jak jeszcze przeczytają to w poważnej Gazecie, to uwierzą, że Judasz był cacy i wogóle debesciak. Przynajmniej taką nadzieję ma pewnie GW - bo po co taka informacja i publikacja przed Wielkanocą ? I to na pierwszej stronie, wielką czcionką a nie w dziale naukowym Gazety. Czyżby słowo "judasz" miało przestać oznaczać zdrajcę ?
nie wiem czy Twoja wypowiedz ma jakis podtekst polityczny czy tez nie...
jednak ja bym patrzyl na to nieco inaczej. To ukazalo sie w tym czasie, gdyz w tym czasie wyniki swoich badan podalo Discovery. Moim zdaniem to, że się ten artykul ukazal na pierwszej stronie nie jest niczym szczegolnym. Po prostu, na pierwszej stronie umieszcza sie artykuly, ktore przyciagna uwage czytlenika, zaciekawia io zacheca do zakupu gazety. Sam fakt, ze teraz nad tym dyskutujemy jest dowodem, ze ten artykul ta funkcje spelnil.

PS. ciekawa mamy teraz sytuacje w spoleczenstwie - wzajemna niechec i dopatrywanie sie roznych podtekstow
__________________
Seny, pit i collons!
Prezesik jest offline   Odpowiedz cytując ten post