Podgląd pojedynczego posta
Stary 16.04.2006, 23:06   #91
ro29
Guru
 
Avatar użytkownika ro29
 
Data rejestracji: 27.01.2005
Lokalizacja: Poznań
Posty: 2,210
ro29 niedługo stanie się sławny ;) <50 - 149 pkt>
Witam !
Cytat:
Napisany przez andrzejj9
(...)
Ta LG dalej mi się podoba i kwestia zużycia energii przestała mieć tak duże znaczenie, ale oglądają ją 'na żywo' zauważyłem inną wadę - lodówka jest mała. Teoretycznie wymiarami zewnętrznymi nie ustępuje zbyt wiele pozostałym modelom, które oglądałem, ale jednak w środku jest niewielka. W specyfikacji było napisane, że ma ok. 170-180 litrów (sama lodówka) i chciałem to później porównać z tą, co mam teraz. Znalazłem informacje na internecie i wyszło, że ta moja ma... 280 litrów! Nie wiem, gdzie to się mieści, bo wizualnie aż tak bardzo się od siebie nie różnią..
@andrzejj9 - - a co ja napisałem chyba dwa dni temu :

Cytat:
Napisany przez ro29
Pamiętaj, że dzisiejsze lodówki mimo takiej samej wysokości mają mniejszą pojemność niż te starsze (...)
A teraz już na poważniej - to niestety prawda - i dotyczy to wszystkich firm - choć oczywiście różnice pomiędzy modelami i firmami są. Pamiętam jak niedawno właśnie oglądaliśmy z Mamą takie lodówki o wysokości około 150 cm - i jak otworzylismy kilka modeli to Mama z przerażeniem, szczególnie przy niektórych, stwierdziła - ale one małe !! Prawda jest bowiem taka - Twoja stara ma chyba tak jak moich Rodziców (bo to chyba tylko trochę nowszy model te "M" przy nazwie - ale wysokość ta sama - 144 cm) - 280 litrów - w tym zamrażalnik 45 l. Piszę te dane z instrukcji - niestety nie jest tam podane czy te 280 dotyczy całości czy tylko chłodziarki - jednak na logikę wnioskuję że całości. Wychodzi więc, że chłodziarka ma 235 litrów, zamrażalnik 45, a całość jak już wspomniałem 280
A spójrz teraz na tą LG: - całość 219, a chłodziarka ...tylko 158 !! To wychodzi o 77 litrów mniej - a w sumie ta cała LG ma mniejszą pojemność niż w tej Mińsk sama chłodziarka. I to przy podobnej wyskokości - tutaj nawet o 6 cm wyższej.
I to niestety dotyczy się wszystkich dzisiejszych lodówek. Chyba wynika to z tego, że mają grubsze ścianki - zarówno boczne, jak i tylnią. Oczywiście te wartości nie wszędzie są tak złe - np. jak niedawno patrzyłem to kiepsko wypada w tym względzie np. Amica - do tego ma kiepską proporcję większy zamrażalnik/mniejsza chłodziarka - a np. lepiej już ten wspomniany Whirpool - całość 221, chłodziarka 174. ( http://www.domar.bydgoszcz.pl/sklep/...lpool_ARC_2230)
Albo jeszcze lepiej np. taka Candy: http://www.domar.bydgoszcz.pl/sklep/...andy_CFD_2550A
- 228l całość/chłodziarka 181 litrów.
Oczywiście - porównując to do Mińska to i tak kiepsko wychodzi
A tak na marginesie - jak to odkryłem, to przestałem się dziwić, że dziś dużo ludzi kupuje takie duże lodówki po 170-180 cm - żeby otrzymać taką samą wielkość wewnętrzną jak miały te stare, trzeba niestety kupić coś dużo większego (zazwyczaj też droższego ...)
I jeszcze jedna uwaga - chyba w lodówkach z dolnym zamrażalnikiem - oczywiście tych mniejszych - ta wielkość chłodziarki jest jeszcze mniejsza
- przykład - podawany przez Ciebie ELECTROLUX.

W kwestii czy dwa agregaty są lepsze - też mi się tak kiedyś wydawało - ale ma to w większości raczej minusy - np. większe żużycie energii - podejrzewam, że ten LG gdyby miał jeden agregat byłby w klasie A. Do tego - zawsze dwa agregaty do popsucia się
W sumie ma to wiesz kiedy głównie sens - według mnie oczywiście - jak np. częściej wyjeżdzasz na tydzień - dwa i masz zapasy w zamrażalniku - możesz wtedy wyłączyć chłodziarkę i pracuje sam zamrażalnik. Lub też w takiej sytuacji gdy robi ta lodówka za drugą w domu - zawsze można włączyć tylko tą część którą się potrzebuje.
Ale jak widzisz, są to sytuacje, które chyba rzadko zachodzą.

Cytat:
Napisany przez andrzejj9
(...) Widocznie jakiś popularny model w tamtych latach

Zresztą, wczoraj byłem u babci, rzuciłem okiem na jej lodówkę i okazało się, że ma.. Mińska tylko model 16 Ale to w sumie dobrze, że te lodówki były tak popularne. Może uda mi się znaleźć coś więcej na temat jej specyfikacji.
Czy popularny - nasza była kupowana w 1992 roku - w sumie się nawet zdziwiłem, że około 1995-1996 były jeszcze dostępne te Mińsk. Akurat w przypadku naszej to było tak trochę ... na szybko. Z tego co pamiętam, Tato się bał, że podrożeją itd. (trochę jak zwykle przesadzał - aczkolwiek wtedy inflacja była coś około 30 % ) - i zamiast uzbierać na Polar to kupił Mińska - bo były tańsze. A niestety wyboru zagranicznych jeszcze wtedy tak nie było, a jeśli już to dużo droższe.
Niestety z naszą zaczynają się problemy. Na szczęście jeszcze nigdy się na poważnie nie popsuła - jedyna usterka była jeszcze na gwarancji - wymieniono bimetal (jeśli dobrze pamietam) i chodzi do dzisiaj.
Jednak w zeszłe lato zaczęła strasznie szronić w zamrażalniku, włączać się dużo częściej, a na dodatek pojawiła się wilgoć na wierzchu i po bokach zamrażalnika. W pierwszym momencie wydawało mi się, że uszczelka - i owszem jej wymiana coś by chyba dała - ale popękany jest ten plastik - tak zwana "wykładzina" co jest na drzwiach tego zamrażalnika. Koszt uszczelki i plastiku to około 80 zł - z tym, że plastik na zamówienie, bo normalnie w Poznaniu już go nie mają. Oczywiście ta cena to tylko części - można to oczywiście zrobić samemu - z ciekawości pytałem się w serwisie - sama wymiana uszczelki chyba z 50 zł !! (odkręcić chyba z 12 śrub, naciągnąć na plastik i przykręcić ). Oczywiście w serwisie o możliwości wymiany tego plastiku nie ma mowy - wg. nich. "tego to już Pan nigdzie nie kupi" - a jak widać, jak poszukałem to kupię
Jednak na razie wstrzymaliśmy się z tym zakupem - jak Mama odmrażała ją chyba na końcu sierpnia, to metodą chałupniczą dorobiłem jakieś plastikowe podkładki, aby solidniej ta uszczelka się trzymała - i trochę to pomogło - aczkolwiek upały się skończyły i w ciągu zimy problem nie występuje - boję się tylko co będzie jak przyjdzie lato.
A w sumie powstrzymuję się też z tym zakupem, bo Mama myśli o nowej - tylko wiadomo - pieniądze
Jednak jakby się miało kupić nową, to szkoda łądować w tą starą. W sumie ma jeszcze ona dwie wady - duże zużycie energii - wg. instrukcji 1,6 kW/dobę - a może i dziś szczególnie latem zużywać więcej - a nowa to jednak około 0,8 - więc oszczędność prawie 10 zł na miesiąc to już coś - niedużo, ale zawsze.
I druga wada - niestety nasza - nie wiem jak Twoja - jest strasznie głośna Ja tam na hałas nie jestem przewraźliwiony - ale skoro i mnie czasem już denerwuje - bo musi być kiepsko
Aha - zapomniałem wspomnieć o jeszcze jednej usterce - z rok temu pękł taki plastikowy spust, do którego podłączony jest ten wężyk z tyłu - woda zamiast lecieć na tackę pod lodówką leciała za lodówkę - naprawiłem to metodą chałupniczą, bo niestety tej części to nigdzie już nie mieli ....
Więc ponieważ Mama ma na myśli kupno lodówki, więc już trochę szperałem i czytałem - dlatego coś niecoś wiem. W naszym przypadku będzie to na pewno z zamrażalnikiem u góry, w klasie A i max 150 cm (nad lodówką wisi szafka). Początkowo myśleliśmy o Amice - nawet ostatnio były w MM za 750 zł takie 142 cm - ale ponoć ich lodówki są dość awaryjne - i mają jak już wspominałem - gorsze proporcje wielkość chłodziarki/zamrażalki - i wogóle trochę mniejszą całkowitą pojemność niż innych firm o tej samej wysokości.
Jak na razie się rozglądamy, jak byśmy kupowali to też na raty - więc raczej nie w Internecie (wiem, że można ale z oprocentowaniem i wogóle zazwyczaj na gorszych warunkach chyba niż w sklepach - tam zazwyczaj bez odsetek często bywa).

I to by było tyle na teraz ... rozpisałem się nieźle

Pozdrawiam
ro29
__________________


Ostatnio zmieniany przez ro29 : 16.04.2006 o godz. 23:17
ro29 jest offline   Odpowiedz cytując ten post

  #ads
CDRinfo.pl
Reklamowiec
 
 
 
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
 

CDRinfo.pl is online