Cytat:
Napisany przez ed hunter
jechałem kiedyś darmowym autobusem z centrum Warszawy do IKEA w Jankach. napakowało się do niego pełno wsiowych bab z tobołami i robiły piekło kierowcy, że nie chce stanąć np. w Raszynie. w mordę jedzie taka za darmo, autobus ma wołami napisane, że jest z IKEA i jedzie do niej i koniec.
ale taka jest mentalność - dostajesz za free i się nie podoba 
|
stare baby w autobusach to nic!
idz do spozywczaka i stan przed taka..
a: "a no to moze te jabluszka jeszcze? swieze one sa?"
b: "tak, prosze, cos jeszcze?"
a: "nie, to juz wszystko"
b: "dobrze, prosze.."
[zaplacone]
a: "a moze jeszcze.."
i tak wkolko!
kiedys wyszedlem z jednego sklepu, bo nie moglem wytrzymac, poszedlem do sklepu obok i dopiero wyszla jak wracalem z tamtego

pozdro