|
Ja mialem jedna sytuacje, choc akurat nei z tym typem gier... Jesli ktos mial okazje grac w Ninja Gaiden na paltformie XBOX dobrze wie jak trudny jest ostatni boss... Po 14godzinnej potyczce (caly czas jeden boss) mial juz resztke energii, ktora kosztowala by mnie raptem jeden cios. W tedy matka z nerwow wylaczyla mi konsole - to byla najbardziej nerwowa sytuacja posrod mojej kariery gracza. Rzucilem z calej sily kubkiem o sciane, ktory rozlecial sie w drobny mak i trzaskajac drzwiami wyszedlem z domu, odczuwajac koniecznosc wypalenia co najmniej paczki papierosow...
P.S. Dla niewtajemniczonych - ostatni boss w NG to persona, przez ktora nawet posiadacze oryginalu nie moga go skonczyc i sprzedaja gre z nerwow!
__________________
"Android to syfiasty, zabugowany, irytujący, zaprojektowany przez idiotów, lagujący, udający otwarty i wolny system." - sobrus
Hosting na świetnych warunkach z rewelacyjnym wsparciem:
|