ty... i ja...
gdyby nie choroba matki, nigdy bym tu nie wrócił.
żygać się chce tym krajem, biurokracją, kumoterstwem, złodziejstwem i zawiścią wobec tych, którym się powodzi lepiej.
dla przykładu - wczoraj byliśmy na teście.
5 nauczycieli, ja jako drogowiec i 3 osoby będace na praktykach.
w jednym z pytań padło - ile zarabiasz.
wszyscy zaznaczyli do 1000 zł brutto, tylko ja 1500-2000...
chcielibyście widzieć ich wymowne miny... następnym razem zaznaczę minimum.
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
pozdrawiam
|