Ja też nadal kupuję. Ale teraz, jak ktoś ma niewiele komentarzy to zawsze sprawdzam te osoby od których ma pozytywy, w ten sposób, że patrze co one sprzedają ( jeżeli sprzedają ), patrzę wtedy skąd są i jeżeli z tego samego miasta co człowiek, któremu wystawili pozytywa to wtedy mam podstawy przypuszczać że te komentarze są nabite przez kumpli, zwłaszcza jeżeli jest ich sporo
Kiedyś syn kupił płytę od człowieka ze Świdnicy. Miał on niby mnóstwo pozytywów. Płyta nigdy nie dotarła. Jak potem sprawdziłam te komentarze, to cztery osoby które wystawiały mu najbardziej entuzjastyczne były też ze Świdnicy. Zgłosiłam to do Allegro, coś tam posprawdzali i połowa z tych osób ma zawieszone konta. Ale oszczędności dzieciakowi przepadły. Na policję też nie miałam co zgłaszać bo z opisu wynikało, że płyta jest piracka ( czego moje naiwne i niedoświadczone dziecko nie doczytało)
__________________
Pozdrawiam wszystkich fanów Toma Waitsa
|