Alarm odwolany panowie. Wszystko jest tak jak powinno byc. Wczesniej wylaczanie kompa (zwykle i resetowanie) nic nie dawalo. Dzisiaj przychodze zmeczony po wykladach, wlaczam kompa i wkladam plytke kumpla do dvd (zapomnielam ze jest zepsuty!) i ... ku mojemu zdziwieniu wszystko pieknie wystartowalo! Sprawdzilem inne plytki (te ktore wczesniej wygladaly na puste) i okazalo sie ze wszystko jest ok! Dziwna sprawa. Nie wiem jak mozna to wytlumaczyc.
Humory kobiet sa niczym w porownaniu z humorami komputera
Pozdro i dzieki za zainteresowanie.