muzea maja dosc dziwne podejscie
w niektorym mozna blyskac ale bez statywu (np narodowe w krakowie), w niektorych nie mozna blyskac... podejzewam ze nie chodzi o szkodliwosc blysku (gdyby takowa udowodniono to wszytskie by zakazaly) a o sprzedaz albumow, kartek, albumikow i innych
|