Zabacz, czy ktoś ze znajomych może pożyczyć, czy może da się zrobić w sklepie kilka zdjęć z Z6 i Canona i je porównać. Nie ma to jak własne doświadczenia i wybór tego, co Tobie pasuje. Tak samo jak Ty chorowałem na Z6 - w dodatku z tych samych powodów.
Udało mi się zrobić kilka zdjęć w tych samych warunkach z Z6, Canona A620 i Sony W7 (bodajże). Nie znam się na fotografii, ale po porównaniu zdjęć zachwalany Sony wyleciał od razu, Minolta miała jakby lekko wyblakłe kolory w porównaniu Canonem, poza tym pojawia się u niej na zdjęciach coś, co specjaliści określają jako szum

.
Podobno jeśli ktoś wie co i jak się robi, to z Minolty można uzyskać całkiem fajne zdjęcia. Ale ponieważ się nie znam, więc wziąłem Canona - jedna rzecz, której mi brakuje, to ten duży zoom optyczny - w Canonie tylko 4x.