niestety musze sie zgodzic ze rpg zostalo splycone.. gra jest fajna, ale to ze przeciwnicy awansuja wraz z graczem to jakies nieporozumienie. Niemalze nie ma sensu awansowac, bo komputer zaraz z byle bandytow zrobi "terminatorow " uzbrojonych po zeby w sprzet daedric tak ze gracz sie nie pozbiera. W dodatku przez to nie ma problemu ze zdobyciem dobrego ekwipunku (co bynajmniej nie jest w rpg zaleta) bo lezy wszedzie w ilosciach hurtowych...
Ja zrobilem (chyba) nietypowego bohatera - nord wojownik (combat) w lekkiej zbroi z dwurecznym mieczem + bardzo wysokie speed/acrobatics. Komputerowi cos sie pochrzanilo i na poziomie ok 12-15 kiedy mialem jeszcze bardzo zlomiasty sprzet dowalil mi bardzo trudne potwory w kvatch (teraz mam lvl32 i potwory sa wciaz te same ). Granie w takie cos nie bylo szczegolnie przyjemne...
Ja jednak wole stary sprawdzony schemat - sa lokacje z latwymi przeciwnikami i takie gdzie lepiej nie wchodzic. I tak powinno zostac.
W dodatku autorzy chyba nie do konca przemysleli kwestie umiejetnosci. Niektore z nich sa zupelnie nieprzydatne, a inne az za bardzo. Ja wzialem sobie np handlowanie. Tylko po co - umiejetnosc rosnie strasznie wolno i jest bezuzyteczna (pieniadze sa niepotrzebne, w sklepach nic dobrego nie ma a od przeciwnikow ma sie wszystkiego az za duzo. I po co mi te 100000 ktore nawet bez handlowania zebralbym bez problemu? chyba tylko zeby kupic sobie 10 domow)
Z drugiej strony jesli sie nie wezmie np naprawiania ekwipunku to zapewne dlugo sie nie pozyje bo ekwipunek zuzywa sie w tempie ekspresowym (3 przeciwnikow i naprawa :/ )
Ostatnio zmieniany przez sobrus : 13.05.2006 o godz. 13:32
|