Będzie się działo.. (służba zdrowia)
Usłyszałem to na razie dzisiaj w jakimś dzienniku, jeszcze dokładnych szczegółów nie znam, ale mniej więcej chodzi o to.
Starsza osoba w Wielkiej Brytanii potrzebowała poddać się jakiejś operacji związanej z protezami stawów biodrowych. Wyznaczono jej termin za mniej więcej rok. Ponieważ jest to bardzo bolesne i uciążliwe zwyrodnienie, nie wytrzymała i wyjechała do Francji na operacje. Po powrocie zaskarżyła Narodowy Fundusz Zdrowia (brytyjski) o zwrócenie kosztów leczenia.
Dzisiaj zapadł wyrok - pieniądze mają jej zostać zwrócone.
Dodam jeszcze, że mówimy o Unii Europejskiej, a więc nie ma najmniejszej przeszkody, aby i w Polsce powoływać się na ten wyrok.
Nie było jeszcze komentarzy na ten temat, ale jak dla mnie to otwiera możliwości na - po pierwsze - uniezależnienie się od polskiej służby zdrowia (gdzie czekanie rok na podobną operację wydaje się śmieszne.. u nas na głupie badania czeka się czasami dłużej...), a po drugie - daje ogromne możliwości w kwestii domagania się finansowania tego typu pomocy medycznej..
Trudno w tym momencie powiedzieć, jakie będą konsekwencje dzisiejszego wyroku dla służby zdrowia w Polsce, ale jak dla mnie - to przy obecnym jej stanie - jest to po prostu początek końca.
Ciekawy jestem naprawdę, co będzie się teraz działo i czy pacjenci skorzystają z właściwie nowych praw, które niejako zostały im przyznane.
__________________
neverending path to perfection..
|