Tak mnie Twoja odpowiedź zaintrygowała z samego rana, że aż pobiegłem do sklepu, kupiłem identycznego cake'a, otwieram i voila

Pod etykietką a na pierwszej płycie leży sobie identyczne kółeczko jak to które mi "wypadło z nagrywary"

Czyli miałeś rację. Ale sekret kółka w napędzie polegał na tym, że nagrywarka należy do mojej ukochanej, a ja ją dostałem z rozkazem zdiagnozowania pochodzenia kółka. Musiało jej się przykleić do płyty i tak włożyła i nagrała (sic!) płytkę

Kobiety...

No dobra ale pozostaje jeszcze problem w tym, że napęd w ogóle nie czyta teraz płyt. Nie zaczynają się nawet obracać. Nero CD/DVD Speed nawet nie da się włączyć. I to mnie bardziej martwi
Co z tym fantem zrobić?
Temat pozostaje otwarty, a jednocześnie dzięki wielkie Bródka za wskazówkę
![:-]](images/smilies/].gif)
Pozdr.