Cytat:
Napisany przez Weron
Nie ma czym sie podniecac. Winamp jest juz produktem masowym i foobara pozostawia daleko w tyle. Osobiscie mialem najpierw winampa, potem foobara. Teraz znowu mam winampa. Foobar jakis taki dziwny byl. Powiem szczerze nie chcialo mi sie w nim ustawiac tych wszystkich opcji. Program z zalozenia ma dzialac od poczatku instalacji. Im szybciej tym lepiej. Instalujac foobara nawet nie mialem mozliwosci regulacji glosu. Gdzies to trzeba bylo wlaczyc, zeby sobie myszka sterowac. Szkoda czasu i zachodu skoro na zwyklym sprzecie grajacym i tak nie odczuje sie tej roznicy.
Natomiast co do tych zasobow, ktore oba odtwarzacze zajmuja. To moze i byl istotny element ale pare lat temu.
|
Przelales na ekran to co myslalem. Program ma byc latwy i przyjemny. Jak ktos chce skorke to prosze bardzo, niech bedzie przycisk dawaj skorke a nie dziesiatki pluginow i narzekanie po co ci skorka skoro to ma grac. Bardzo bym chcial uzywac foobara ale z takim podejsciem autora to ja dziekuje. Jak narazie to jest zmarnowany potencjal. A niby autor chcial zrobic cos lepszego niz winamp. Wg jak narazie to sie nie udalo. Ale czekam na nowsze wersje i jego ''komercjalizacje''. Takie mi sie nasuwa porownanie foobar - linux (tu mozna jeszcze gimp'a wrzucic-choc jez juz tez wersja z interfejsem ps, lub cos w tym stylu), wiamp - windows. Niby to pierwsze lepsze ale jakies toporne i ludziom nie chce sie przesiadac na to. Na pierwszym miejscu powinna byc wygoda uzytkowania.
pozdrawiam