Owszem pobawić sie nim można. Najwazniejszą rzecz jest taka, że jak zdejmiesz obudowe i popatrz na soczewke od góry. Jak zamniesz tacke bez płyty to na chilwe powinno błysnąć mały czerowny bardzo ciemny punkcik w środu soczewki. Jak tak jest to jest nieźle. Jak Ci sie bedzie chiało to możesz sie teraz pobawić laserem. Po prostu trzeba podkręcić mu moc. Nic nie tracisz a możesz zyskać. To ze akurat nagrywarka stała to było jej nieszczęściem. Była cały czas w kompie i sie laser zakurzył. Po zatym jak sie nie wygrzewa go (nie urzywa) to sie osadza tłuszcz z powietrza zawarty w parze wodnej. Napęd powinien być w ciągłym urzyciu. Jeżeli to wszystko nie pomorze to nalezy wyczyścić całą głowice. Potem update firmware i jak wtedy nic nie pomoże to można wykopać dołek. Do tej pory jest duża nadzieje. Pozdrawiam!!!
|