Zgodzę się z przedmówcami, aczkolwiek nie do końca.
Jest sporo racji, że zapracowaliśmy sobie na taki wizerunek. Można powiedzieć: jak nas widzą, tak nas malują.
Tyle, że istnieje jeszcze jeden, moim zdaniem istotniejszy fakt. Powszechnie wiadomo, że jedną z głównych idei wielkich imprez sportowych jest budowanie pewnej jedności i promowanie uczciwej rywalizacji, a tym samym wpajanie młodym ludziom <a właściwie nie tylko młodym> poszanowanie dla rywala oraz przestrzeganie zasad gry. To właśnie takie imprezy zgodnie z nowymi trendami <wyznaczonymi przez większość federacji sportowych> mają obalać nieprawdziwe stereotypy, mają pokazywać różne kraje z ich najlepszej strony. Krótko mówiąc: duże imprezy, jak np. mundial czy olimpiada powinny promować kraje uczestniczące w danej imprezie <sportowej>, zwłaszcza te mniej rozwinięte lub rozwijające się (nie ukrywajmy, że Polska do nich należy). Stworzenie medalu z takim wizerunkiem - symbolem Polski na pewno nie przyczyni się do szerzenia wyżej wspomnianych idei. Wręcz przeciwnie pogłębiają się tylko wzajemne niechęci. Niemcy się z nas śmieją, a my jeszcze bardziej deklarujemy swoją nie chęć do nich.. A przecież wystarczyłoby np. zasięgnąć opinii Polaków, co chcieliby widzieć na takim medalu, jak symbol swojego kraju...
To tyle ode mnie..
__________________
Seny, pit i collons!
|