Witam !
Cytat:
Napisany przez Prezesik
A ja zawiodłem się trochę Wadowicami.. Mam nadzieję, że to tylko ja mam takie odczucie i że jest ono błędne...
Chodzi mi o to, iż praktycznie cały plac na którym odbywało się spotkanie z Benedyktem XVI był obwieszony portretami Jana Pawła II oraz tekstami z Jego wypowiedziami... Znaków odnoszących się do Benedykta było niewiele.. Ojciec Święty mógłby to odebrać tak: "fajnie, że jesteś, ale nigdy nie będziesz na równi z Nim.." co ciekawe, uwagę na ten fakt zwrócił mi ksiądz z mojej parafii. ja to zauważyłem dopiero w powtórce, gdyż nie mogłem śledzić wcześniejszej transmisji na żywo..
tak jak powiedziałem, mam nadzieję, że to tylko moje odczucie 
|
Niestety @
Prezesik - to chyba nie tylko Twoje odczucia - ja w pewnym stopniu mam podobne
Ogólnie mam wrażenie - że mimo iż pielgrzymka jest śladami Naszego Papieża - Wielkiego Jana Pawła II - to naprawdę momentami jest już go jakby "za dużo" - i właśnie jak napisałeś - Benedykt XVI może czuć się dziwnie ...
Tak samo te ciągłe porównania - jakby ludzie chcieli aby nowy Papież "klonował" zachowania poprzednika - owszem ma się na kim wzorować - ale to - tak po ludzku - inny człowiek, inna mentalność - a zdrugiej strony - czyż właśnie ta innośc nie jest interesująca ??
I tak uważam, że Benedykt XVI w ciągu tego roku, bardzo otworzył się na ludzi , a zwłaszcza na Polaków - pamiętam np. pogrzeb Jana Pawła II - tam mi naprawdę brakowało tych polskich akcentów ...
Natomiast co do samych Wadowic - te plakaty wokół rynku akurat jakoś nie rzuciły mi się tak w oczy - natomiast właśnie niespodobał mi się ten największy - umieszczony na podwyższeniu - skąd przemawiał Benedykt XVI - był tam wielki wizerunek Jana Pawła II i hasło pielgrzymki Benedykta XVI - i to było trochę właśnie przytłaczające - gdyby jeszcze z drugiej strony było tej samej wielkości zdjęcie Benedykta - to było by OK - ale tak to było - jak piszesz - wyraźne podkreślenie, kto tutaj się liczy najbardziej ...
Oczywiście nie każdy tak patrzy - bo to spojrzenie bardziej uniwersalne i otwarte - znam ludzi zapatrzonym w Jana Pawła II, dla których to wszystko wygląda idealnie - cóż - każdy ma do tego prawo - tylko czy jest to tak do końca odpowiednie - chrześcijańskie spojrzenie ?? Pozostawię to już bez komentarza ...
Dziś spotkanie na Błoniach było przesycone wspomnieniami o Janie Pawle II - i jak widać ludzie tego oczekiwali - aczkolwiek mam wrażenie że i sam Benedykt został przyjęty ciepło ...
A popołudniu czeka nas chyba najbradziej symbliczne - w wymiarze światowym - spotkanie Benedykta XVI w obozie w Oświęcimiu. Papież - Niemiec - przekroczy tę bramę - chyba wydarzenie epokowe dla tego miejsca ...
Pozdrawiam
ro29