Cześć,
Prawo do odpowiedzi chyba mam. Czy ją przeczytasz, to Twoja sprawa. Jaka "wena twórcza"? Po prostu tym żyję "co mnie boli". Istotnie napisałem błędnie "karta PCI" co mogło sugerować co innego niż sieciówka. Na myśli miałem to o czym piszesz, z tym że pamiętam wciskanie tego jako "specjalnej rekomendowanej" (wtedy jeszcze "promocji za złotówkę" nie było) po cenie trzy razy wyższej niż w każdej polskiej hurtowni. Tego nie wyjaśnisz chyba "niższymi w Polsce zarobkami", bo ja to wyjaśniam agresywną pazernościa.
Wszystko co nas różni, poza podobną przeszłością, to odbiór teraźniejszości. Widzisz, ja alkoholu, innych narkotyków od lat nie dotykam i żyję. Nie uważam aby "niskie zarobki" wyjaśniały jakkolwiek, to co wyprawia obecnie w Polsce TP - temat do wyroku sądu jedynie, bo stale lamią i tak kalekie prawo. Czyżby szarzy pracownicy TP zarabiali więcej niż ci inni w Polsce zatrudnieni, co uzasadnialoby choć częściowo astronomiczne ceny usług?
O chamstwie obsługi ("nie podoba się panu to proszę - tu jest formularz rezygnacji - my nie trzymamy") tylko napomknę. Co ciekawsze ich Monitoring Obsługi Klienta stanął po stronie chamskiej urzędniczki (zlożyłem skargę) bo było one "zgodne z linią biznesową TP". Tego ostatniego nie pojmuję. Obawiam się że nie tylko ja nie pojmuję. Aż strach myśleć.
Oto całe moje "uprzedzenie". Kilka razy mnie okradli, kilka razy znieważyli, kilka razy oszukali. Mam ich za to wszystko pokochać może?
Zarobki nic tu do rzeczy nie mają. To nie sklep. To telekom.
I tak się od niedawna poprawiło (łatwiejsze przepisy o działalności gosp.) i jak grzyby po deszczu rosną im konkurenci... na ich wlasnych zasobach którym "opłaci się" sprzedawać po 40zł miesięcznie to samo za co TP żąda 140zł. Długofalowy efekt takich praktyk przewidzieć jest łatwo. Identyczne zdanie jak ja ma długoletni pracownik Sieci TpNet.
Całe moje rzekome "uprzedzenie" masz wyżej.
Kto zatem tu "cierpi na wenę twórcza" niech ocenią czytający.
Intel? Ech, żal mi to komentować. Kpiny od zarzutu nie odróżniasz? Mam ich rzeczy sporo ale ich samych nigdy nie traktowałem, nie traktuję poważnie. Ich rewelacje zawsze sprawdzam, często nader niestety są one kłamliwe - zawyżone parametry, osiągi itd. To wszystko.
Dostrzegasz może różnice: TP - Intel?
Dziwnie porównujesz: jak hiacynta z hemoroidem
Co jest czym, zgadnij

.
Pozdrawiam