Witam,
Dla mnie był to zaś Piękny Poniedziałek. Nie tylko doświadczylem ludzkiej pamięci, ale i wzbogaciłem się o dwa sprzęty, w tym bardzo fajną kartę TechnoTrenda z trzema głowicam (Analog, Digital - naziemne, Digital-Sat).
Nie tracąc ani złotówki co bylo dla mnie wielkim zaskoczeniem.
Dopustu pt. auto nie posiadam i nie posiadałem. Kiedyś "realny" Kolega z Ursynowa chciał mnie "uszczęśliwić" maluchem na kijek (tzw. kaszlak ze sznurkiem), nawet prawko zrobilem, ale zrezygnowałem kiedy obejrzałem ten "cud techniki", a było to w latach gdy wszyscy nosiliśmy w kieszeniach miliony i mogliśmy je sobie tylko poogladać, bo były puste półki.
Realny towar był tylko za "bony". Może ktoś tamte lata pamięta?
Pecha to mam dziś bo telefon znajomego Kamikadze-dachowca milczy od rana, a chciałbym odnowić swój talerzyk, to i owo przy nim wymienić i odblokować pozycjoner (coś w nim padło - polski produkt).
Czyli jak dla mnie, pechowy jest Wtorek, o ile to pocieszy jakkolwiek Autora tematu.
Pozdrawiam
|