@ Reetou
Problemu współczuję.. i to właściwie jedyne, co można powiedzieć..

Z tym, że z krytyką praktyk lekarskich jednak bym uważał, bo możliwe.. że to właśnie w ten sposób się robi. Oczywiście broń Boże nie twierdzę, że tak jest, ale jeżeli masz wątpliwości, to najlepiej zasięgnij opinii innego lekarza, a nawet więcej, żeby być pewnym. Chociaż jeśli to jest kwestia rozporządzenia.. Ja chyba cały czas mam nadzieję, że nie tworzy się u nas przepisów, które szkodą ludziom.. Ale obawiam się, że to już bardzo naiwna nadzieja...
Chciałem jeszcze podziękować za przypomnienie tematu

Już zupełnie nie pamiętałem, że kiedyś taki założyłem i z dużym zainteresowaniem zacząłem go czytać od początku. I muszę przyznać, że podoba mi się ta dyskusja - sporo tu wypowiedzi na poziomie, krytycznych, ale jednak stonowanych. To mi się podoba
Jednocześnie uświadomiłem sobie, że to wydarzenie, które opisuję na początku, to właściwie był dzień, kiedy po raz pierwszy pojawiła się myśl, żeby te wszystkie absurdy w jakiś sposób opisywać, np. na stronie internetowej. Długo jak widzę się do tego zbierałem, ale od kilkunastu dni już taką stronę mam, więc może to wydarzenie miało też i pozytywne strony

(strona dotyczy co prawda dróg, ale porusza i poruszać też będzie wiele tematów ogólnych, a mam też kilka pomysłów na dalszą przyszłość. Na razie tylko w głowie, bo nie chcę się za zbyt wiele rzeczy od początu brać, ale wierzę, że je też uda mi się z czasem zrealizować

).
Tak czy siak możemy odswieżyć temat. Jest on niejakim przeciwieństwem innego, który swego czasu założyłem ("Napisz coś pozytywnego"), ale może dla równowagi i taki jest potrzebny