Ok - ciąg dalszy wojen z Linksysem WRT54G i anteną panelową.
Jak widać nastało lato

Panelówka leży sobie na parapecie ( nie mam jej gdzie przykręcić - właściciele budynku , w którym mieszkam - pozwolenia nie udzielają na wiercenie w murze ) ... no i w panelówkę świeci ładnie słoneczko przez kilka godz dziennie. Na początku mam ładnie 11mbps po 2 min mam już 2mbps . Siła sygnału wciąż bdb. Później mam 5.5, znów 11 i tak w kółko. Internet chodzi skokowo. Czasem nagle się obudzi i śmiga jak szalony by po kilku min po prostu stanąć i nie ściąga się nic.
Próbowałem obniżyć prędkość z 54 do 11mbps - ale wtedy zupełnie nic nie działa. Działa tylko na ustawieniach auto - w transmission rate.
Czy wpływ na to może mieć to ,że AP to linksys, a karta D-link?
Czy możecie poradzić jak zaradzić temu problemowi?
Być może kupno innej anteny by pomogło - ale nie mogę wiercić w murze
Już sam nie wiem co robić.
aha - firmware Linksys ma takie :
v4.30.1, HyperWRT 2.1b1 +tofu13c