Co prawda moje pytanie nie dotyczy bezpośrednio tematów związanych z nagrywaniem płyt, ale może ktoś będzie potrafił mi poradzić.
Więc do niedawna używałem stacjonarnego DVD Sony NS355 który czytał mi wszysto poza Divx-ami, ale na nich mi akurat nie zależało. Niestety podczas mojej nieobecności w domu, w okolicy miała miejsce dość ostra burza - skutek - spalony zasilacz w odtwarzaczu.
Moje pytanie do Was brzmi - czy warto jes jeszcze naprawiać ten odtwarzacz ?
Mam obawy czy aby taki skok napięcia nie uszkodził czegoś poza zasilaczem.
W serwisie RTV powiedziano mi "...że oczywiście i owszem, tylko naprawiać itd" No ale co innego mieli mi powiedzieć
Z góry dziękuję za odpowiedzi - Jarek