Cytat:
|
Napisany przez ro29
Witam !
Dziękuję wszystkim, którzy zabrali głos i pamiętają - a zwłaszcza koledze @Gomez47, który się podzielił także tym, co przeżyła jego rodzina podczas pamiętnego "czarnego czwartku"
|
Witaj,
Za co mi dziękujesz? Za fakty? Dopiszę jeszcze że podobny bunt był w wielu miastach Polski wtedy, ale nigdzie tak silny jak w Poznaniu. Powodem był kontrast porażajacej wtedy nędzy poznaniaków z przepychem MTP. Obdarci musieli patrzeć na coś co było na zawsze poza ich życiowym zasięgiem.
(polecam klimat z "Hey You" Pink Floyd The Wall)
Moje Ciotki (cioteczna rodzina Mamy, dlatego napisalem "daleka") opowiadały wiecej ale ja mózgiem dziecka zapamiętałem te szynki, bo nie wiedziałem co to jest "szynka", oraz zagłuszarkę bo właśnie kleciłem swe pierwsze w życiu detektorowe radio a o części elektroniczne było w PRL bardzo trudno. Wybiórcza pamięć dziecka.
Uważam że potrzebne jest ujawnienie prawdy o tamtych latach okupacji. przecież dla wielu ludzi było szokiem że w gabinetach tych samych który na wiecach wtedy gadali że: :"wszystkim nam jest ciężko" stały pudla wódek, najdroższych koniaków, szynki, balerony, itd. Dlatego polecialy na ulicę, obok papierów które nikogo nie dziwiły, bo już każdy wiedział co to jest UBP czyli polskie SS
.
Ujawniono po raz pierwszy oszczerstwa tamtego ustroju. Coś pękło..