Cytat:
Napisany przez AleX69
ad.1 buty moze kupuj drozsze niz te z bazaru ... lub od pani marioli ze sklepu - to wczesniej bys dostrzegl roznice
ad.2 a pachnie to tak - tylko od czego lepiej?
ad.3 nie mam zdania
ad.4 niemcy robia wedliny ... ale nie dla nas nam smakuja polskie
ad.5 szukaj gdzie indziej - patrz punkt 1

|
ad1. buty kupilem w polsce za 269 zlotych, w niemczech bardzo podobne za 55 euro, nie uwazam zeby to byla cena bazarowa
za ile Ty kupujesz buty? za 600zl? no bo w takim przypadku to pewno pan Kazimierz te same buty kupil na zachodzie i sprowadzil do swojego drogiego butiku przy Dworcu Centralnym w Warszawie, jakosc musi byc ta sama
ad2. nie napisalem, ze pachnie lepiej a intensywniej, to raz. A dwa pachnie intensywniej niz w naszej ojczyznie zakupiony jego odpowiednik-
intensywnosc_zapachu(Ariel DE) >> intensywnosc_zapachu(ArielPL) = TRUE
ad4. niemcom tez smakuja polskie, nie musisz wierzyc - wiem, jak schodzi towar pewnemu polskiemu rzeznikowi w berlinie wlasnie (owszem, polacy tez go tam wykupuja), tylko ze ja jakosc jego wyrobow moglbym kwestionowac, tam nie slyszalem jakiejkolwiek krytyki
ad5. z niemcami mam duzy kontakt, a raczej do niedawna mialem - znam kilkadziesiat niemek (wymiana mlodziezy polska-niemcy, wspolne obozy wycieczkowe, wyjazdy do szkol niemieckich, spotkania z niemieckimi studentami) - no sorry, ale niemieckie dupcie maja DUPY od nieumiejetnego stosowania pigulek albo nie wiem od czego, naprawde na palcach mozna policzyc atrakcyjne niemki nawet w jakims supermarkecie - i jak jedna raz wydala mi sie nad wyraz atrakcyjna okazalo sie, ze to polka