Cytat:
Napisany przez MQs
Ja nie byłem w kinie  - napisy (w notatniku) były dobre. Myślę, że nie ma co się obawiac o jakość w polskiej wersji (dub) w kinie - Polacy zwykle dobrze to robią IMO (chociaż Banderas jako kot w butach w Shrek 2 był nie do pobicia).
|
No.. z tym określeniem 'zwykle' raczej bym się zgodzić nie mógł..
Właściwie to dopiero od Shreka polski dubbing w bajkach zacząłbym być czymś, co nie koniecznie jest 'za karę', ale może nawet dodatkowo zwiększyć atrakcyjność filmu. Ale i później wcale nie było tak różowo, niezły był dubbing w kolejnym Shreku, później w filmowym Asterixie (chociaż to już nie to), jeszcze chyba w kilku bajkach w tym naprawdę dobry w Kurczaku Małym. Ale to dla mnie cały czas wyjątki, które bardziej zapowiadają 'lepsze czasy' niż świadczą już regule
Tak czy siak wolę być ostrożnym, bo ciągle jeszcze sytuacja, kiedy dubbing całkowicie odbierze przyjemność z oglądania filmu, jest dla mnie możliwa.