06.07.2006, 07:32
|
#15
|
Get a Mac!
Data rejestracji: 18.04.2003
Posty: 10,556
|
Gdybym mial wybierac, poszedlbym do kina na "Cars" anizeli na "Skok przez plot". Oto fragmenty recenzji Andrzeja Zwanieckiego, opisujacej ten drugi.
Cytat:
Animowany film Tima Johnsona i Karey Kirkpatrick z powodzeniem laczy komedie z elementami kina akcji. Ale osobowosci czworonoznych bohaterow sa tu niezbyt bogate i malo zroznicowane, a ich dylematy i tesknoty zbyt monotematyczne - nazrec sie czipsow i innych gotowcow z supermarketu - aby ten plot mogl wyrosnac ponad przecietnosc. Nie jest to wiec film ani tak przewrotnie filozoficzny jak "Shrek", ani tak zabawnie autoironiczny jak "Iniemamocni". Animacji zas daleko do poziomu filmow sygnowanych przez Pixar.
(...)
W ostatnich latach zantopomorfizowane zwierzatka rozplenily sie w studiach filmowych ponad miare. Niestety, najwyrazniej nie dla wszystkich starcza dobrych pomyslow oraz pierwszorzednego materialu. Moze wiec dobrze byloby - niech dzieci mi wybacza! - przetrzebic ten zwierzyniec i zalozyc szkolke dobrych pomyslow w miejsce wypalonych schematow?
|
Tutaj z kolei fragmenty recenzji Wojtka Kaluzynskiego na temat "Aut".
Cytat:
Recepta Pixara na sukces jest wciaz taka sama, jednak w kazdym filmie troche odmienna. Obie czesci "Toy Story", "Dawno temu w trawie", "Potwory i spolke" czy "Gdzie jest Nemo?" lacza element "postmodernistycznej" animacji, ulokowane ponad poziomem dzieciecego naiwnego odbioru. Pulapka na doroslych jest jednak za kazdym razem nieco inna. Tym razem w formule dziecinnej zabawy John Lasseter wpisal hold dla amerykanskiego umilowania motoryzacji, w szczegolnosci zas dla legendarnej autostrady Route 66.
(...)
Oszalamiajacy pokaz wizualnego kunsztu Lassetera i jego animatorow nastepuje w chwili, gdy McQueen pedzi z cala moca 750-konnego silnika i predkoscia 300 km/h przez zmieniajace sie i zapierajace dech w piersiach krajobrazy. Sa takie momenty w tym filmie, kiedy niemal mozna zapomniec, ze oglada sie animacje. Przesada byloby moze mowienie o realizmie komputerowej grafiki, ale "Auta" sa blizej harmonicznego polaczenia realistycznego idealu z oryginalnym konceptem plastycznym niz jakikolwiek wczesniejszy film. Pod wzgledem wizualnym efekt pracy animatorow Pixara to prawdziwa perelka.
Sama historyjka zas w pomyslowy sposob sprzedaje przeslanie, ze sa w zyciu wazniejsze rzeczy niz sukces i slawa. Udalo sie polaczyc zaskakujaca komedie z techniczna perfekcja, obywajac sie bez barokowego nadmiaru nawiazan i cytatow.
(...)
Na ekranie odbija sie i zarazliwa motoryzacyjna pasja Lassetera i niemal ekologiczna tesknota za epoka, w ktorej to nie szybkie osiagniecie celu, a sama przyjemnosc jazdy liczyla sie najbardziej. "Auta" zachecaja, by powrocic do czasow sprzed autostrad, gdy otwieralo sie czasem szybe i wdychalo gorskie powietrze na wijacej sie serpentynami drodze. W kraju, gdzie ceny benzyny rosna szybciej niz clo na zdezelowane gruchoty z Niemiec, a przecietna droga ma wiecej dziur niz stara Route 66, propagowanie takiej filozofii moze sie wydawac cokolwiek perwersyjne. Ale milo jest pomyslec, ze samochod tez moze miec dusze.
|
__________________
"Android to syfiasty, zabugowany, irytujący, zaprojektowany przez idiotów, lagujący, udający otwarty i wolny system." - sobrus
Hosting na świetnych warunkach z rewelacyjnym wsparciem:
|
|
|