No i nasi dołożyli Amerykańcom. No i dobrze, po takich chamskich zachowaniach należało mi się
USA - Polska 1:3 (25:22, 23:25, 23:25, 23:25)
USA: Stanley, Priddy, Suxho, Polster, Millar, Hoff, Lambourne (libero) oraz Billings, Gardner.
Polska: Murek, Wlazły, Zagumny, Pliński, Kadziewicz, Świderski, Ignaczak (libero) oraz Szymański.
Druga dobra wiadomość:
W drugim piątkowym meczu tej grupy Japonia niespodziewanie pokonała Serbię i Czarnogórę 3:0 (25:22, 25:22, 25:20)