Dyskusja: liban-wojna
Podgląd pojedynczego posta
Stary 18.07.2006, 10:28   #30
Proton
Wymiatacz
 
Avatar użytkownika Proton
 
Data rejestracji: 18.06.2002
Lokalizacja: Houston
Posty: 585
Proton zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Cytat:
Napisany przez Desden
Tak, ale kazdy mysli o swoich "rodakach" prawda? Co ty bys zrobil myslac ze zostawisz własne "dzieci" na pozarciu izraelskich bomb?
Wiele Państw ma na terenie Libanu swoich obywateli i stara się ich wydostać. Nie tylko Polska. Amerykanie czekają na ewakuację, wielu kanadyjczyków... tylko co z tego? Póki co, jakoś Izrael nie ma w zwyczaju wysadzać cudzych ambasad i żadnemu obcokrajowcowi włos z głowy nie spadł z powodu działań militarnych armii Izraela. Np. bomby spadają blisko ambasady polskiej, ale nie na samą ambasadę. Polacy zaplanowali wywiezienie swoich rodaków autokarami, uzgodniono to z dowództwem armii Izraela i jakoś bez problemu Żydzi się zgodzili na to, obiecując w dodatku, że wstrzymają działania wojenne w okolicy przejazdu autokarów.
A ogólnie, to popieram reakcję Izraela. Co niby miał robić Izrael? Pozwolić sobie porywać żołnierzy i siedzieć z założonymi rękoma? Wspominałeś gdzieś wcześniej, że akcja jest ogromna w porównaniu do incydentu, jakiego dopuścił się Hezbollah... uważam, że należy zademonstrować siłę w takiej sytuacji, bo do Arabów tylko takie argumenty docierają. Ciekawe, czy jakbyś był porwanym żołnierzem, to czy wciąż miałbyś takie poglądy? Prosiłbyś swój Rząd o użycie wszystkich możliwych środków, aby Cię wyciągnęli!
W dodatku Izrael w tym konflikcie nie niszczy wszystkiego dookoła, jakby był w jakimś amoku, a stara się wybierać cele o strategicznym znaczeniu. Może zdarzają się pomyłki, ale to jest niestety wojna i o pomyłki nietrudno!
Wygodnie jest sobie siedzieć w wygodnym fotelu przed telewizorem, popijając piwko i wydawać wyroki. W dodatku wiedząc, że sąsiad nie walnie Ci jakąś rakietką w dom.
Proton jest offline   Odpowiedz cytując ten post